Rozdział 10 ❤❤❤

Po chwili Leo zaczął schodzić z pocałunkami na szyje...

Co bardzo mi się spodobało. Po chwili nawet nie zorientowałam się, gdy moja koszulka wylądowała za nami. Chłopak powrucił do pocałunków w usta, położył mnie na lużku jednocześnie się na mnie kładąc i powracając do całowania mnie w szyje. Po chwili również jego koszulka wylądowała za nami, a brunet zaczął całować mnie po dekoldzie, lecz nagle zadzwonił telefon bruneta. Chłopak niechętnie odkleił się odemnie i powiedział:

-Serio?! Znowu?- powiedział lekko zdenerwowany

-Odbierz- powiedziałam

-Yh, no dobra. To moja mama- powiedziałem

(Rozmowa pani Victori i Leo)

-Hej słoneczko. Nie śpicie jeszcze?

-Jeszcze nie- mówił ciągle wściekły

-Stało się coś? Bo jesteś taki zdenerwowany.

-Nie, nic się nie stało

-To dobrze. To ja kończe, pa syneczku

-Pa mamo

(Koniec rozmowy)

-Co chciała- zapytałam

-Pytała czy jeszcze nie śpimy- odpowiedziałem

-Aha

-Tooooo, na czym skończyliśmy- zapytał kusząco

-Chyba na tym- powiedziałam, złapałam go za policzki, przyciągnęłam do siebie i pocałowałam bardzo, ale to bardzo namjętnie.

Leo

Całowaliśmy się, aż nagle zadzwoniła moja mama. Serio teraz. Czemu zawsze ktoś musi nam przerywać?! Ale odebrałem. Pytała czy jeszcze nie śpimy. No na prawde, przerwała nam tylko żeby spytać czy nie śpimy. Ale dobra nie myśl o tym. Nagle Amber zapytała

-Co chciała?- zapytałam, chociaż było mi się ciężko skupić bo była w samym staniku i spodenkach

-Pytała czy nie śpimy

-Aha- odpowiedziała

-Toooooo, na czym skończyliśmy?

-Chyba na tym- powiedziała całując mnie namiętnie. Gdy tylko pogłębiłem pocałunek to ona słodko jękneła i wygięła się w łuk. Całowaliśmy się jeszcze chwile, a potem można się domyślić co się stało...

*Następnego dnia*

Amber

Wstałam jako pierwsza, a Leo sobie słodko spał. Wczoraj zrobiliśmy to... Myślałam, że pierwszy raz będzie bardziej bolesny, ale szczerze to mi się bardzo podobało. Brunet był bardzo delikatny. Tak sobie rozmyślałam, aż chłopak się obudził i przytulił się do mnie.
-Jak się czujesz- zapytał z troską
-Świetnie, a ty?- zapytałam
-Dobrze- odpowiedział i uśmiechnął się do mnje ck odwzajemniłam
-Ta ja ide się umyć- powiedziałam, ubrałam bielizne i poszłam się umyć.
Gdy wruciłam wyglądałam tak:

-Cudownie wyglądasz- powiedział i poszedł do łazienki. Gdy wyszedł to wspulnie poszliśmy na śniadanie.
-Na pewno nic ci nie jest?- zapytał troskliwie
-Na pewno- potwierdziłam jego słowa, a on posadził mnie na blacie i zaczął całować.
-Ok.....koniec.......już- wymruczałam między pocałunkami
-Jeszcze.........nie.....
Na początku prubkwałam się whrwać, ale po chwili pomyślałam że i tak nic nie zdziałam więc zaczęłam oddawać pocałunki, co chwile cichurko pojękiwać.

Leo

Od razu po wstaniu zobaczyłem Amber bez ubrań i po chwili wspomnienia z całej nocy wruciły.
-Jak się czujesz?- zapytałem bo bałem się, że mogłem jej coś zrobić, a tego bym sobie nie wybaczył
-Świetnie, a ty?- odpowiedziała, a ja odetchnąłem z ulgą
-Dobrze- odpowiedziałem
-Ja ide się umyć- powiedziała dziewczyna, a po niej ja, gdy wyszedłem razem poszliśmy na śniadanie
-Napewno nic ci nie jest?- chciałem się upewnić
-Na pewno- odpowiedziała, a ja ją podniosłem, posadziłem na blacie i zacząłem całować.
-Ok.....już........koniec- wymruczała między pocałunkami
-Jeszcze.......nie.....
Na początku zaczęła się wyrywać, ale po chwili odpuściła i zaczęła oddawać pocałunki i co chwile słodko pojękiwa. Po jakimś czasie zaprakło nam powietrza i sie od siebie oderwaliśmy.
-Mówiłem ci, że dobrze całujesz?- zapytałem
-Nie- odpowiedziała
-To teraz ci mówie, całujesz cudownie
-Ty, też- powiedziała i znów wpiła się w moje usta, lecz po chwili się odsuneła i po chwili namysłu powiedziała
-Czy my się nie całujemy za często?- zapytała
-No wiesz, jak ktoś się kocha, to się całuje
-No racja- powiedziała i uśmuechnęła się- ja się już chyba będe zbierać-bpowiedziała
-Już?- zapytałem ze smutną miną
-Tak, widzimy sie potem- syptała
-Jasnie
-To pa misiu- powiedziała
-Pa księżniczko

Asia

[...]
Po wyjściu Am strasznie mi się nudziło, więc wcześniej poszłam się umyć. po wyjściu z łazienki zobaczyłam, że mam nieodebraną wiadomość.
Od: Charlie
Hej księżniczko jak tam?
Do: Charlie
Hej, strasznie mi się nudzi bo Amber poszła do Leo na noc, a co u ciebie?
Od: Charlie
Ja mysze opiekować się babcią, musze już kończyć, pa kochanie
Do: Charlie
Pa kotku
Po krórkiej rozmowie z Charlim od razu poszłam spać.
*Następnego dnia*
Wstałam o 8:00. Spać!!! Ale jak już wstałam to poszłam do łazienki po wyjściu wyglądałam tak:

Po przebraniu czekałam tylko nanprzyjście An.

Charlie

[...]
Po wyjściu ze studia podjechała po mnie mama. Nie chciałem żegnać cię z Asią, ale niestety musiłem.
-Mamo, co tak dokładnie stało się babci?
-Babcia, miała zawał i potrzebuje teraz opieki
-Aha
Gdy tylko podjechaliśmy było już ciemno, więcnod razu poszedłem wziąć prysznic. I napisałem do Asi
Do: Asia <3
Hej księżniczko co tam?
Od: Asia <3
Hej, strasznie mi się nudzi bo Amber poszła do Leo na noc, a co u ciebie?
Do: Asia <3
Ja musze opiekować się babcią, musze kończyć pa kochanie
Od: Aisa <3
Pa kotku
I tak skończyłansię nasza rozmowa i poszedłem spać.

*Następnego dnia*

Wstałem i od razu poszedłem zajmować się babcią.

Amber

Pożegnałam się z Leo i poszłam do domu. Przy wejściu przywitała mnie Asia.
-I jak było?- zapytał
-No jak? Normalnie- odpowiedziłam- ej, pójdziesz ze mną dziś do studia podpisać kontrakt?
-Jasne
-A są rodzice?- zapytałm
-Nie ma
-Ej Asia możemy pogadać?- zapytałam niepewnie
-Jasne- odpowiedziała- to może choć do twojego pokoju- zaproponowała po chwili
-Ok- odpowiedziałam i poszłyśmy
-No to o co chodzi?- zapytała
-Yyyyyy, bo ja, no ten -jąkałam się
-No mów
-Przespałam się z Leo- powiedziałam szybko
-Wow, nie spodziewałam się, że tak szybko to zrobicie- powiedziała
-Ta ja też- odpowiedziałam
-Ale jak?
-No normalnie. Poprostu się całowaliśmy i samo jakoś tak wyszło.- powiedziałam
-Ok, weź te tabletki, które ci dałam
-Już- powiedziałm, podeszłam do szawki, z bielizną bo tam ją wsadziłam i wyjełam
-Trzeba wziać jedną- spytałam
-Tak jedną- powiedział i podała mi wode, którą wzięłam i łyknęłam tabletke



^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Siemano miesie! Jak tam?
Rozdział troche zboczony na prośbe Amandy Kozidry, którą serdecznie pozdrawiam!
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ
Pozdrawiam ~W