Archiwum bloga ❤❤❤

sobota, 6 lutego 2016

Rozdział 8 ❤❤❤

-zabije ich.
-Co ale dlaczego?- zapytałyśmy zaniepokojone.
-Bo zdradzili niespodzianke- zaśmiał się tata.
-O boże, tato ale mnie wystraszyłwystraszyłeś- powiedziała Am.
-Mnie też- powiedziałam- a tato jutro z nimi idziemy do studia- poimformowałm
-Dobrze, może same coś nagracie- zaproponował
-Ja nie, ale Amber...- chciałam coś powiedzieć ale Am mi przerwała
-Ja nie śpiewam!- krzyknęła wściekła i poszła do pokoju. Ja jej nie rozumiem, przecierz tak pięknie śpiewa, to znaczy śpiewała i nie rozumiem dlaczego przestała.
-Dlaczego ona nie chce śpiewać?!- zapytałam wściekła 
-Cureczko, ona po prostu kiedyś zdarła sobie struny głosowe i przez rok nie mogła śpiewać i od tamtej porynie wruciła do śpiewania i nie chcieliśmy ci mówić abyś się nie martwiła- wyjaśniła mama, poczym poszłm zrobić wieczorną toalete i spać.

Amber

Gdy przyszliśmy do domu Asia zaczęła rozmawiać ze mną o tym co sie stało z Leo. Mam nadzieje, że nikt nie zauważyl tej malinki. Tak sobie rozmawiałyśyś, aż nagle weszli rodzice, a tata zaproponował abyśmy zaśpiewały, a Asia tylko dodała oliwy do ognia. Przecierz on dobrze wie, że już nie śpiewam. Już nie wytrzymałam i się wydarłam, może nie powinnam tak sie zachowywać, może on ma racje, przecierz śpiew to była moja pasja. Tak. Już wiem co zrobie. Po moim wieczornym rozmyślaniu poszłam do łazienki wykąpać sie i przebrać i wróciłam do pokoju spać.
Już usypiałam, aż nagle dostałam sms-a.
-Kto do mnie pisze o tej porze- powiedziałm sama do siebie, ale zobaczyłam że to Leo, więc od razu się rozesfeliłam.
Od: Leoś ❤❤❤
Dobranoc księżniczko <3

Do: Leoś ❤❤❤
Dobranoc książe <33

Odpisałm mu i poszłam spać.

*Następnego dnia*

Wstałam i od razu poszłam się przebrać i na śniadanie. Tak już wszyscy siedzili i jedli kanapki. Podeszłam i powiedziałam:
-Chciałam was przeprosić, wczoraj nie powinna się tak zachowywać- powiedziałam
-Nic się nie stało cureczko, nie powinienem zaczynać tego tematu. Wiem że już nie chcesz śpiewać.- powiedział tata
-Tato, ja chciałam powiedzieć, że ja chce śpiewać - powiedziałam
-A, cureczko tylko nie gniewaj się, bo my powiedzieliśmy Asi o twoim wypadku- powiedział mama
-Nie gniewam się- odpowiedziałam i się uśmiechnęłam
Po śniadaniu z Asią weszłyśmy do pokoju
-Amber musimy pogadać....

Leo

Gdy nasz księżniczki poszły razem z Charlim poszliśmy do mojego domu. Mojej mamy jak zwykle nie było, ale cóż. Gdy tylko weszliśmy Charlie zaczął rozmowe.
-Leo musimy pogadać- powiedział
-No to słucham- powiedziałem na luzie
-Dlaczego z Amber tyle siedzieliście tyle u ciebie- zapytał, a ja lekko się zakłopotałem
-Yy.. Nooo...tem...no...- jąkałem się, ale przypomniało mi się co mówiła Am- nie wiedziałem w co sie ubrać
-Ta jasne, a jak weszliśmy do ciebie z Asią to na ustach miałeś szminke, tako sobie, tak?- zapytał
-Yh, nodoba całowaliśmy się? Ale to chyba nie jest zabronione- powiedziałem
-Tylko się całowaliście- zapytał
-Tak! Tylko się całowaliśmy!- krzyknąłem
-Spoko, bo nie chce zostać wujkiem- zaśmiał się, po czym dostałem sms-a od mamy że późno wruci żebgm nie czekał. Piszliśmy do kuchni i zjedliśmy kolacje. Po niej oboje poszliśmy do swoich pokoi, a ja napisałem jeszcze do An, nie czekając na odpowieź poszedłem spać.

*Następnego dnia*

Wstałem j zobaczyłem sms od An
Od: Ambi <3
Dobranoc książe <33
Przeczyałem i sie do siebie uśmiechnąłem. Po chwili zszedłem na duł zjeść śniadanie, czyli kanapki z nutellą. W kuchni czekał już przebrang Charls.
-Leo jak zjesz to pogadamy ok?- zapytał
-Jasne- powiedziałem od niechcenia
Po zjedzeniu weszliśmy ba góre
-Leo pamiętaj, że jak coś to będziesz mógł mi o wszystkim powiedzieć- powiedział
-Do czego zmierzasz- zapytałem
-Poprostu ty z Amber nie zróbcie nic głupiego- powiedział
-Boże, ty znowu o tym, mówiłem że z nią nie spałem!- wykrzyknąłem wściekły
-Dobra nie dąsaj sie i choć do studia- powiedział i poszliśmy. Tam czekały na nas dziewczyny.

Amber

-O czym chcesz gadać- zapytałm
-Po prostu chce dać ci to- powiedziała dając mi tabletki antykoncepcyjne
-Serio- spojrzałam na nią- tabletki?
-Tak, no nie chce żebyś latał z brzuchem- powiedział
-Ale ja z nim nie spałm- powiedziałam i po chwili do pokoju wszedł tato.
-Dziewczynki zbierajcie się, jedziemy do studia- powiedział tato
-Już idziemy
Wyszliśmy i pojechaliśmg do studia i po chwili weszli chłopcy.
-Hej kotku- szepnęłam do Leo
-Cześć kochanie- odpowiedział równie cicho brunet i pocałował mnie w policzek. Potem widziałam tylko jak Asia i Charlie sie witali.
-Siema Am- krzyknął Charls
-Hej- odkrzyknęłam mu
-Dobra chłopaki, najpierw śpiewacie shaining star
-Ok- odpowiedział Leo i weszli do reżyserki
Gdy śpiewali tata zapytał mnie
-Chcesz zaśpiewać?
-Chce- odpowiedziałam
-To świetnie, tylko po chłopakach
-Ok
Po prubie Leo podszedł do mnie i powiedział:
-Kochanieeeee
-Taaak
-A nie chciałabys zostać u mnie na noc?- zapytał z hytrym uśmieszkiem
-Może, może- odpowiedziałm tajemniczo
-To jak sie namyślisz to powiedz- odpowiedział i już chciał mnie całować, ale mu przerwałam
-Przestań, mój tato tu jest- powiedziałam lekko speszona
-No dobra- odpowiedział smutny
-Amber, chcesz zaśpiewać?- zapytał tato
-No dobra- odpowiedziałm
-Ty śpiewasz- zapytał
-Tak jakby, powiedziałam, weszłam do reżyserki i zaśpiewałm
https://www.youtube.com/watch?v=L8eRzOYhLuw
(Wyobraźcie sobie że to ona śpiewa)
Gdy wyszłam wszyscy mieli otwarte buzie
-I jak?- zapytałam niepewnie
-Cudownie-odpowiedzieli wszyscy
-Cureczko a nie myślałaś o wydaniu płyty- zapytał tato
-Ja sie do tego nie nadaje- powiedziałm
-Nadajesz, nadajesz, jak byś się zgodził to podpiszemy kontrakt
-Już się zastanowiłam
-I co- zapytał z nadzieją tato
-Zgadzam sie!- wykrzyknęłam, a tato przyrulił mnie
-Kontrakt podpiszemy jutro- powiedział
-Ok
-To już będziemy sie zbierać. Podwioze was chłopaki- powiedział tato
-Mnie nie, dziśiaj wracam do domu i mama na mnie czeka
-Dobrze to weźmiemy ciebie Leo.- powiedział

Asia

Jak to wyjeżdżasz?



^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Siema miśki! I jak się podoba rozdział?
Jak myślicie czemu Charlie wyjeżdża? Czemu Leo zaprosił Amber na nic? Czyżby coś szykował?
I to wszystko już w kolejnym rozdziale!!!
CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ
Pozdrawiam ~W

7 komentarzy:

  1. Cudowny rozdział, tylko szkoda że taki krótki :\. Kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem był w sumie długi, ale i tak postaram się napisać dłuższy. Będzie jeszcz dzisiaj tylko nwm o której❤❤❤
      Pozdrawiam ~W

      Usuń
  2. Mega rozdział. Nie ma co dużo mówić po prostu extra. Już sie nie moge doczekać next!
    Całuje °A°

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku cudo!Kiedy next??

    OdpowiedzUsuń